Prolog
Życie nie jest proste i raczej nigdy nie będzie.
Klucze, które otrzymujemy zaraz po narodzinach wcale go nie ułatwiają. Staram się nie myśleć o tym, że w każdej chwili mogę spotkać osobę do której jestem przypisana.
Ciężko jest żyć z przekonaniem, że zostanę porwana, a co najgorsze nie mogę nic z tym zrobić.
Mam tylko nadzieję, że ,,ten ktoś " nie będzie jakimś gangsterem albo zboczeńcem.
Aktualnie pracuję jako kelnerka w barze. Na razie nie uzbierałam pieniędzy potrzebnych na opłacenie studiów.
Moja rodzina nie jest zbyt bogata. Mama jest jedyną osobą, która pracuje. Opiekuje się mną i moją babcią. Moja mama uciekła od ojca jak miałam 5 lat.
Nie chciała mi nic o tym opowiadać. Zawsze jak się o to pytałam starała się unikać jakichkolwiek odpowiedzi. Dobrze widziałam łzy w jej oczach.....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz